Wczoraj, pierwszy raz w życiu, wygrałem coś w państwowej loterii. Rzadko mi się zdarza wygrać więcej niż postawiłem, ale wczoraj się udało. Trafiłem dwie trójki i szkoda, że w tym sporcie dwie trójki nie dają szóstki. Tych, co by chcieli, żebym piwo postawił, od razu uprzedzam, że całą wygraną już zainwestowałem w losy na jutrzejszą kumulację. Jak jutro będzie szóstka, to stawiam piwo wszystkim na świecie.
Korzystając z okazji, chciałbym polecić wszystkim (poza tymi, którym już polecałem) dokument pt. ‘Beats of Freedom’ – świetny film o roli polskiego rocka w obalaniu komunizmu. Filmowi towarzyszy cudowny, dwupłytowy soundtrack – płyta, która nie schodzi z mojej plejlisty od dobrego miesiąca.
A na deser dokładam parę nowości do kącika rozrywki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
A ja, dla odmiany, trafiłam jedynkę! Nawet na piwo nie zarobiłam...
Jak trafię szóstkę, to kupię Ci całą skrzynkę!
Prześlij komentarz