wtorek, 23 czerwca 2009

Down

1. No dobra. Ja tam specjalnie upałów i palącego słońca nie lubię, ale to już zakrawa na jakieś jaja. Ciekawe ile lat temu była pod koniec czerwca taka temperatura i takie opady? Pewnie jakieś dwieście tysięcy lat temu.

2. Na skandal zakrawa również to, co można znaleźć na pewnym popularnym serwisie informacyjnym, należącym do pewnej popularnej gazety. Otóż, pod informacjami o zagrożeniu powodziowym i polskim MSZ, znajdziemy tam ‘niusa’ o wściekłym kotku Puszku, co zaatakował babcię. To może jeszcze pan redaktor napisze jaką dzisiaj dużą kupę zrobił?

3. A z dzisiejszych muzycznych ‘odkryć na nowo’, polecam Wam serdecznie ‘Baker Street’ w wykonaniu Gerry’ego Rafferty i genialne saksofonowe solo. Na deser, w zupełnie innym klimacie, zaserwujcie sobie koniecznie ‘Crazy Train’.

5 komentarzy:

marcinuz pisze...

To musiało wyglądać jak scenka z króliczkiem ze Świętego Graala. Masakra! :P

Brittabella pisze...

Do Puszka straż pożarną nawet wezwali.
Muszę u Puszka parę lekcji w gryzieniu wziąć, przyda mi się to w pracy... :/

Maciek pisze...

Straż pożarną wezwali? A co, palił się?

marcinuz pisze...

Może miał jakieś zapalenie?

Brittabella pisze...

Palił się do gryzienia :)