1. Wakacje wakacjami, a ja się znowu narobiłem. W sklepie byłem ze dwa razy, sprzątnąłem łazienkę i goliłem się już drugi raz w ciągu tygodnia. A jeszcze przecież trzy razy radio sciszałem. Słowem, nie ma lekko. No ale już w piątek impreza, to sobie człowiek odpocznie.
2. Jak widzę w mojej porannej prasie internetowej tytuły typu: ‘Krewni pijanego kierowcy chcieli podpalić policjantów’, to mi się strasznie wyobraźnia uruchamia. Już widzę te nachlane, swojskie mordy pędzące z kanistrem benzyny w stronę przerażonego pana w niebieskim mundurze. Wy też tak macie?
3. Pewien angielski klub piłkarski zgłosił się do pewnej małoznanej firmy, żeby ta znalazła klubowi sponsora i wsparcie finansowe. Żartownisie z małoznanej firmy prośbę spełnili i… wystawili klub na E-bayu. Strzeżcie się dziatki, bo nie znacie dnia ani godziny, w której ktoś wystawi Was na Allegro!
4. W piątek zszedł był Bobby Robson i wielka to szkoda. Dżentelmen był z niego pierwszorzędny, ale i przy okazji równy chłop. Wielki trener, ale zarazem zwyczajny człowiek. Legenda.
5. A teraz czas na śniadanie i trochę Led Zeppelin. Pozdro!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Kasztanu, Ty się nie gol tak często! Bo się zmęczysz i spocisz!
Kurde, zawsze jak myślę o goleniu, to przed oczami mam tą scenę:
http://www.youtube.com/watch?v=fBfQgcLvg-c
No, hehehehe. Niedawno znów był w TV. Chyba tez znam na pamięć prawie cały :P
Prześlij komentarz