1. Przegląd prasy elektronicznej. W pewnej miejscowości na Mazurach doszło do skandalu obyczajowego – do wypakowanego uczniami gimbusa dosiadła się grupa pijanych robotników, którzy przejechali z dziećmi kilka kilometrów. Matki uczniów gimnazjum były sytuacją oburzone, bo ponoć robole śpiewali nieobyczajne piosenki i przeklinali na potęgę. Najgorsze jednak jest to, że kilku fizycznych zdążyło się w autobusie porzygać. Zachowanie iście skandaliczne. Jaki przykład daje się dzisiejszemu młodemu pokoleniu? Żeby się tak porzygać po pięciu minutach jazdy? Prawdziwy pijany robol to by mógł bieszczadzkie pętle bez rzygania objechać! A tak to tylko chamstwo i drobnomieszczaństwo.
2. Przegląd plotek elektronicznych. Podobno Justyna Steczkowska nie może już nawet śpiewać do kotleta, bo nikt jej już nie chce. A największym dramatem jest to, że nie chcą jej nawet za darmo, w związku z czym Justyna przeżywa ostrą depresję. Jako, że mam dobre serce i ze Steczkowską wychowałem się prawie na jednym placu zabaw, to dam jej szansę. I mogę jej nawet zapłacić jakąś symboliczną sumę. Wpadaj tedy, Justynko, w sobotę i przeciągnij mi szybko okna, bo jakieś takie brudne. No i ziemniaki też się same nie obiorą.
3. Za pośrednictwem mojego bloga chciałbym poinformować wszystkich czytających go Bandytów o doskonałym pomyśle, który niedawno się narodził. A w zasadzie dwóch pomysłach – swoistych motywach przewodnich na kolejne bandyckie spotkanie. Robocze tytuły tych projektów to ‘Hardcore Cheesy Listening Party’ oraz ‘Oldschool Ketchup Horror Night’. Pierwszy projekt zakłada klasyczną konsumpcję i dyskusje, ale wszystko to w rytm hitów Modern Talking, Stachurskiego i rosyjskich bojsbendów. Drugi projekt to popcorn, piwo, zgaszone światło i jakaś klasyka typu ‘Dzieci Kukurydzy’, czy ‘Martwica Mózgu’.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Mam wszystkie części "Koszmaru z Ulicy Wiązów". Chętnie udostępnię.
PS Już komentuję, już komentuję. Błagam hrabiego o wybaczenie. Zarobionam ;)
ad1. pewnie wiecej piosenek poznali od dzieci z gimnazjum, ale fakt fatem. oburzajace... po pieci minutach...
Martwica mózgu się znajdzie, nawet Teksańską masakrę piłą mechaniczną mógłbym odgrzebać :D
Prześlij komentarz