1. Dzisiaj, po raz pierwszy w życiu, przekonałem się o plusach wynikających z posiadania własnej działalności gospodarczej. Nie musiałem bowiem stać w kolejce na dwieście osób, tylko takiej mini-kolejce, na jakieś dziesięć.
2. Planuję dołożyć kolejną planszówkę do mojej kolekcji. Zainteresowanych tematem proszę o udział w mini-ankiecie: co powinienem sobie sprawić? Opcje są dwie – albo Battlestar Galactica, albo Small World.
3. W jednym z pojedynków federacji MMA do walki stanął zawodnik bez rąk i nóg. Ciekawe ile zarobił jakiś debil, który namówił tego nieszczęśnika na wystawienie się na pośmiewisko? Ciekawe również, kiedy rozpoczną się zawody strzeleckie niewidomych i pływanie synchroniczne ludzi w śpiączce?
4. Postać z uniwersum Marcela na dziś to Metalhead. Był to mutant o wielkiej sile i odporności, który potrafił przekształcić swoje ciało w dowolny metal. Grzesiek Rasiak też tak potrafił, tyle, że z drewnem.
5. Dziewięćdziesiąt minut grozy za mną. Jeszcze tylko sześć razy tyle. A miejmy nadzieję, że nawet siedem razy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
A Misia ma (jakby co) przygotowany zestaw do reanimacji?
Jako zdeklarowany geek i fan wszystkiego, co się dzieje w kosmosie, będę głosował za 'Battlestar Galactica'.
Kasztanu, przeżyłeś!
Oby szesc razy, oby szesc... :P
Prześlij komentarz