czwartek, 23 lipca 2009

King of My Castle

1. Najpierw pomyślałem sobie, że nie napiszę dzisiaj niczego. Tak w ramach protestu przeciwko upałom. Ale potem zmieniłem zdanie, bo znalazłem w Internecie prawdziwą perełkę i doznałem niespodziewanego napływu weny. Chodzi konkretnie o reklamę jakieś gry przeglądarkowej, która zachęca hasłem: ‘online gry bespłatne, przeciwko tysiącu współgraczów’. Czy i Ty chcesz bespłatnie dołączyć do grona współgraczów?

2.Cała Polska medialna żyje zamieszkami pod KDT, więc i ja muszę dorzucić swoje trzy grosze. Wnioski, które mi się nasuwają, są chyba tylko dwa. Po pierwsze, muszę wynająć jakieś mieszkanie, a jak mi się każą po terminie umowy wyprowadzić, to odmówię i się zabarykaduję. Poproszę przy tym miejscowych dresiarzy i znajomych z Solidarności, żeby mnie wsparli w boju. I tak przeczekam kilkanaście lat, aż dostanę to mieszkanie przez zasiedzenie. Wniosek drugi jest taki, że pracownicy KDT, którzy przyprowadzili na miejsce awantury swoje dzieci (by użyć ich jako symboli swojej 'walki wyzwoleńczej'), powinni stracić prawo do opieki nad nimi i zostać dodatkowo ukarani potężną grzywną.

3. Polacy wczoraj walczyli o Ligę Mistrzów. Chcieli dobrze, wyszło jak zwykle.

4.A dzisiaj na obiad będą lody.

8 komentarzy:

Brittabella pisze...

Ha, przed chwilą też trafiłam na tę jakże fajowską reklamę. BeSpłatną :P
Gdyż z powodu wizyty Załogi Dżi spędzam po 12 godzin w Internecie. Non stop. Znasz jakieś fajne stronki?

Brittabella pisze...

A propos obiadu. U mnie na pierwsze danie Red Bull.

Maciek pisze...

Znam fajne stronki, na przykład tą:

http://www.cracked.com

Znajdziesz tam różne głupie zestawienia.

Brittabella pisze...

O super, widzę mam zajęcie na parę godzin. Chociaż już się zakupmlowałam z z Załogą Dżi i trochę z nimi konwersuje, ale nie za dużo, żeby im w pracy nie przeszkadzać.

marcinuz pisze...

Oni bardzo chcieli, ci Wiślacy. Naprawdę. Nawet przeprosili.
I teraz pół Polski doszło do wniosku, że jednak lepiej byłoby, gdyby na mistrza poszedł Lech. Ech...

Lambert pisze...

Coś mi się zdaje, że Lech też by się nie popisał, choć potężnego mistrza Estonii być może by jednak pokonał. ;)

A z ciekawostek miłych sercu autora niniejszego bloga - sir Alex dostał 70 mln ojro na nowe zabawki. I jak mój ukochany ekonomiczny klub ma z nim konkurować? :(

Na koniec - skoro już jesteśmy w piłkarskim temacie - mała ciekawostka. Oglądać koniecznie z dźwiękiem, zaczynając od filmiku z dołu strony:

http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,6848540,Kapitalna_przerobka_slynnej_reklamy_Nike.html

Maciek pisze...

Na zabawki może i dostał, ale i tak pewnie nie wyda, bo jest uparty i już zapowiedział, że wydawać nie chce.

A filmik widziałem, fajowa przeróbka.

marcinuz pisze...

Szkot, to i skąpi :P