czwartek, 30 października 2008

Ooh La La

Respekt dla Michnika! Marty, znaczy się, nie Adama. Dzięki sprytnym zabiegom wcześniej wspomnianej koleżanki będę się mógł obnosić z armatą na klacie! Czyli, że w koszulce ulubionego zespołu z kultowym podpisemFor Those About to Rock’! Koszulka, powiecie, to nic wielkiego. Ale nie będziecie mieć racji – koszulka ta jest wybitnie wielka, potrójnie ekstra duża ona jest. I nie uświadczysz takowej wielkości w kraju nad Wisłą, więc tym większe dla Martosławy uznanie. I jeszcze ta kolorystyka! Wszystko w klasycznych czarno-srebrnych barwach, normalnie AC/DC classic old-school disco power forever! Jeszcze raz dziękuję sympatycznej koleżance.

A tak w ogóle to bloga założyłem. Dla siebie i dla Was, drodzy radiosłuchacze. Nazwałem go Walka z Wiatrakami, bo będzie on traktował o skomplikowanej urodzie zawodu nauczyciela języka obcego. Odwiedźcie to miejsce koniecznie (jest w liście moich zaprzyjaźnionych blogów) i zapoznajcie się z pierwszą notką. Dzięki zawartej w niej instrukcji każdy z Was otrzyma możliwość publikacji anegdotek z naszego zakładu pracy. Więc zapamiętujcie wszystkie te kosmiczne momenty z Waszych lekcji i umieszczajcie je w formie żartów, zażaleń lub zachwytów na wcześniej wspomnianym blogu. Stylem czy kwestiami technicznymi się nie przejmujcie – ja będę moderował bloga, a Wy dostarczajcie tylko materiał źródłowy. Wierzę, że takowego nie zabraknie.

Garstka faktów autentycznych aż do bólu. Niedawna analiza atramentu wykorzystanego do spisania pamiętnego dokumentu ‘Magna Carta’ wykazała, że atrament ten zawierał śladowe ilości byczego moczu. Liście niemieckiej winorośli są statystycznie o osiemnaście procent grubsze od liści winorośli z Francji. Jeśli chodzi o M&M-sy, to ulubionym kolorem dla zjadających je szympansów jest niebieski. Największy ogórek świata ważył prawie dziewięć kilogramów. Telewizyjne powtórki ‘Latającego Cyrku Monty Pythona’ cieszą się największą oglądalnością w Korei Południowej. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej siódmy czerwca jest Dniem Przytulania Rudzielców. Z punktu widzenia biologii, zebry są czarne w białe paski, a nie odwrotnie.

3 komentarze:

Brittabella pisze...

W poniedzialek jedziemy do Camden Town w poszukiwaniu odzienia dla Ciebie :) Moze bedziesz mial dwie! Koszulki, koszulki... a Ty myslales, ze co?

Maciek pisze...

Senkju, senkju. Oczekuję w napięciu na efekty Waszych poszukiwań.

Anonimowy pisze...

a w Szwecji tez sa te Twoje koszulki?? To moze jeszcze jedna CI sprowadze:D
Martka Michnikowo-Adamowa